Katolicki TRADYCJONALISTA
Matka Boża





ORATORIUM

Panie Jezu Chryste, Synu Boga, Zbawicielu zmiłuj się nade mną, grzesznym.


Nabożeństwo Trzech "Zdrowaś Maryjo..."
Dziękujemy Ci Trójco Przenajświętsza za potęgę udzieloną Najświętszej Maryi Pannie.
Zdrowaś Maryjo.....
Boże Ojcze, bądź uwielbiony!
Dziękujemy Ci Trójco Przenajświętsza za mądrość udzieloną Najświętszej Maryi Pannie.
Zdrowaś Maryjo.....
Jezu Chryste, Synu Boga i Synu Maryi, bądź uwielbiony!
Dziękujemy Ci Trójco Przenajświętsza za słodycz i miłosierdzie udzielone Najświętszej Maryi Pannie.
Zdrowaś Maryjo.....
Duchu Świety Boże, Oblubieńcze Boga Rodzicy, bądź uwielbiony!

Nowenna do św. Judy Tadeusza w zupełnie beznadziejnych przypadkach.


MODLITWA W CIĘŻKIM STRAPIENIU
O święty Judo Tadeuszu, krewny Chrystusa Pana, wielki Apostole i Męczenniku, sławny cnotami i cudami, Ty jesteś potężnym Orędownikiem w przykrych położeniach i sprawach rozpaczliwych. Przychodzę do Ciebie z pokorą i ufnością i z głębi duszy wzywam Twojej przed Bogiem pomocy. O święty mój Patronie, któremu Bóg dał przywilej ratowania w wypadkach, gdzie już nie ma nadziei pomocy, spojrzyj na mnie łaskawie. Oto życie moje pełne cierpień i boleści; dzień za dniem upływa w ucisku, a serce moje wezbrało goryczą. Drogi mojego życia gęstym pokryły się cierpieniem i ledwie dzień mija bez troski i łez. Umysł mój otoczony ciemnością; niepokój, zniechęcenie i rozpacz nawet wdzierają się do duszy tak, iż niemal zapominam o Boskiej Opatrzności. O święty mój Orędowniku, ty mnie nie możesz opuścić w tym moim smutnym położeniu. Nie odejdę od stóp Twoich, dopóki mnie nie wysłuchasz. Pospiesz ku ratunkowi mojemu, a wdzięczność moją okazywać Ci będę przez całe życie, szerząc cześć Twoją. Amen.

MODLITWA W CIĘŻKICH PROBLEMACH MAŁŻEŃSKICH
Święty Judo Tadeuszu, zwracamy się do Ciebie w naszych problemach małżeńskich. Błagaj Wszechmogącego Boga, aby udzielił nam światła do zobaczenia siebie nawzajem takimi, jakimi naprawdę jesteśmy. Pomóż nam codziennie wzrastać w poznaniu siebie i wzajemnej miłości, ucząc się kochać i być kochanym. Pozwól nam, święty Judo Tadeuszu, zobaczyć i wykorzenić wszelkie objawy egoizmu i dziecinnego szukania siebie – tych ukrytych nieprzyjaciół dojrzałej miłości. Daj, abyśmy ucząc się dawać i przyjmować miłość, wspierali się wzajemnie przez wszystkie pozostałe dni naszego życia małżeńskiego. Amen.

MODLITWA ALKOHOLIKA
Święty Judo Tadeuszu, pomóż mi w tej chorobie, która dotknęła mego ducha, psychikę i ciało. Umacniaj moją słabą wiarę we wszystkich sytuacjach, które mnie spotykają. Naucz mnie zachowywać cierpliwość i spokój, gdy sprawy nie układają się po mojej myśli. Spraw, święty Judo Tadeuszu, aby nic nie zdołało zachwiać mojej decyzji trwania w trzeźwości i zachowania abstynencji od napojów alkoholowych. Amen

MODLITWA W PROBLEMACH FINANSOWYCH
Święty Judo Tadeuszu, przyjdź nam z pomocą w naszych obecnych problemach finansowych. Widzisz, że odkąd znaleźliśmy się w tym trudnym położeniu, przeżywamy wiele upokorzeń, nie mogąc sprostać naszym wydatkom i spłacić zaciągniętych długów. Święty Judo Tadeuszu, wiesz dobrze, że nie prosimy o bogactwo, jeśli jego posiadanie nie jest zgodne ze świętą wolą Boga wobec nas. Pragniemy jedynie, abyś wyprosił nam łaskę zaspokojenia naszych bieżących potrzeb i wywiązania się z przyjętych zobowiązań. Błagamy Cię, święty Judo Tadeuszu, uzyskaj dla nas wsparcie finansowe, którego tak pilnie potrzebujemy w naszych obecnych trudnościach finansowych. Amen.

MODLITWA W CIĘŻKIEJ CHOROBIE FIZYCZNEJ
Święty Judo Tadeuszu, nie mam siły, aby modlić się jak należy. Nic nie jest w stanie przynieść mi ulgi. Moja odwaga gaśnie, niecierpliwość i samotność odbierają mi jasność umysłu i ufność serca. Uproś mi, święty Judo Tadeuszu, odwagę i zdanie się na wolę Boga, abym z wiarą i pokojem przyjął tę próbę z Jego ręki. A jeśli będzie to z korzyścią dla mojej duszy, daj mi odzyskać utracone zdrowie, abym mógł służyć innym. Amen.

MODLITWA PO ŚMIERCI BLISKIEJ OSOBY
Święty Judo Tadeuszu, Ty znasz samotność mojego serca, odkąd Bóg wezwał do siebie (tu wymień imię osoby). Pomóż mi uwierzyć, że jej/jego odejście nie miało na celu mojej krzywdy i że mogę wciąż odnajdywać jej/jego obecność w moich spotkaniach z Bogiem. Amen.

MODLITWA DO ŚW. JUDY TADEUSZA O BŁOGOSŁAWIEŃSTWO DLA OJCZYZNY
Święty Judo Tadeuszu, potężny Orędowniku u Boga, wyjednaj błogosławieństwo dla umiłowanej Ojczyzny naszej. Spraw, by ustały: niezgoda, niewola nałogów, występki przeciwko życiu, upadek obyczajów społecznych, moralnych i gospodarczych, a nastąpiła wielka przemiana naszych serc. Dopomóż, byśmy trwali niezłomnie jak nasi przodkowie w miłości bliźniego przy Bogu i Kościele. Pomóż nam dokonać właściwego wyboru, gdy stoimy przed ważną decyzją, gdy toczy się bitwa o Polskę. Weź pod możną opiekę Radio Maryja i Radio Via, upragniony katolicki głos w naszych domach; niech cały naród zjednoczy w solidarnej miłości. Święty Judo Tadeuszu Patronie w sprawach szczególnie trudnych i beznadziejnych, rozszerz Królestwo Najświętszego Serca Jezusowego na Polskiej Ziemi. Amen.

MODLITWA DZIĘKCZYNNA DO ŚW. JUDY TADEUSZA
Najsłodszy Panie Jezu Chryste, w zjednoczeniu z niepojętą niebiańską chwałą, która z Trójcy Przenajświętszej spływa na ludzkość całą, na Pannę Najświętszą, na wszystkich aniołów i świętych, sławię, uwielbiam i składam Ci dzięki za łaski i dary, którymi obdarzyłeś Twego wybranego Apostoła, co miał szczęście do Twojej rodziny się zaliczać. Błagam Cię, racz mi udzielić Twej łaski dla jego zasług i wspieraj mnie za jego przyczyną we wszelkich potrzebach. Amen.

LITANIA DO ŚW. JUDY TADEUSZA

Kyrie eleison.
Chryste eleison. Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas.
Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże
Duchu Święty, Boże
Święta Trójco, jedyny Boże

Św. Maryjo, módl się za nami
Św. Boża Rodzicielko
Królowo Apostołów
Św. Judo Tadeuszu
Św. Judo, chwalebny Apostole
Św. Judo, gorliwy wyznawco
Św. Judo, prawdziwy przyjacielu Chrystusa
Św. Judo, wierny sługo Boży
Św. Judo, na opowiadanie Ewangelii powołany
Św. Judo, niezmordowany głosicielu słowa Bożego
Św. Judo, miłość Bożą w duszach ludzkich rozniecający
Św. Judo, w obronie wiary św. śmiało występujący
Św. Judo, przykładem życia chrześcijańskiego będący
Św. Judo, prześladowanie dla wiary św. cierpiący
Św. Judo, krwią swoją wiarę św. stwierdzający
Św. Judo, szczególny Patronie w sprawach trudnych i beznadziejnych
Św. Judo, Orędowniku możny
Abyśmy z grzechów naszych powstali
Abyśmy szczerze pokutowali
Abyśmy w służbie Bożej gorliwymi byli
Abyśmy w cnocie postępowali
Abyśmy w jedności i zgodzie żyli
Abyśmy w wierze niezachwianie trwali
Abyśmy nigdy zwątpieniu nie ulegli
Abyśmy nigdy w rozpacz nie wpadli
Abyśmy błądzących na drogę prawdziwą sprowadzali
Abyśmy sami od jedności Kościoła katolickiego nie odstąpili
Abyśmy od wszelkich niebezpieczeństw duchowych uwolnieni byli
Abyśmy po przejściu życia doczesnego z Tobą się połączyli

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami

Módlmy się:

Boże, któryś nas przez św. Judę Apostoła do poznania Imienia swego doprowadzić raczył,
spraw, prosimy Cię, abyśmy, oddając Mu należną cześć, coraz bardziej postępowali w cnocie.
Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.



MODLITWA DO ŚW. JUDY TADEUSZA (1)
Św. Judo Tadeuszu, spokrewniony z Jezusem Chrystusem i Matką Najświętszą, wybrany do godności apostolskiej, proszę cię przez te przywileje i przez chwałę Twoją, jaką otrzymałeś za trudy apostolskie i męczeństwa, uproś mi u Boga łaskę, której tak gorąco pragnę. Tobie Bóg oddaje w opiekę wszystkich zostających w beznadziejnym położeniu, abyś im przez swe orędownictwo przychodził z pomocą. Wejrzyj przeto i na mnie, uproś mi zmiłowanie Boże, bym wielbił zawsze miłosierdzie Pańskie nade mną, bym w swej nadziei nie był zawstydzony.
P. Św. Judo Tadeuszu, orędowniku w sprawach beznadziejnych.
W. Uproś mi zmiłowanie Boże. Amen.

MODLITWA DO ŚW. JUDY TADEUSZA (2)
Najsłodszy Panie Jezu Chryste, w zjednoczeniu z niepojętą niebiańską chwałą, która z Trójcy Przenajświętszej spływa na ludzkość całą, na Pannę Najświętszą, na wszystkich aniołów i świętych, sławię, uwielbiam i składam Ci dzięki za łaski i dary, którymi obdarzyłeś Twego wybranego Apostoła, co miał szczęście do Twojej rodziny się zaliczać. Błagam Cię, racz mi udzielić Twej łaski dla jego zasług i wspieraj mnie za jego przyczyną we wszelkich potrzebach. Amen.

MODLITWA DO ŚW. JUDY TADEUSZA (3)
Św. Judo Tadeuszu, potężny Orędowniku, wyjednaj u Boga błogosławieństwo dla odrodzonej Ojczyzny naszej. Wejrzyj na cierpienia niewinnych, na łzy rodziców, którym w czasie wojny wydarto dzieci i na sieroty daremnie szukające matek. Weź pod możną opiekę rozdarte rodziny, zapędzone w miejsca wygnania, bądź sprawcą ich szczęśliwego powrotu do ognisk rodzinnych. Usuń piętrzące się wokół trudności, usuń szatańskie zapory zagradzające drogi do pokoju, ładu, sprawiedliwości i dobrobytu. Nie dopuść, aby zły duch pychy i niezgody spowodował nowy rozlew krwi i walk bratobójczych. Przez swe zasługi wyjednaj nam u Boga łaskę długotrwałego pokoju, dobrobyt i rozwój kultury ducha. Spraw, aby przeżyte cierpienia wojenne, zbliżały nas do Boga, niech się w nich odrodzą polskie dusze, niech się ożywią serca szczerą ofiarną miłością Ojczyzny i bliźnich, a wola polskiego ludu niech umocni swe niezłomne postanowienie wiernego trwania przy Bogu. W odrodzonej Polsce z popielisk i mogił, rumowisk i krwi, niech wzrośnie nowe życie, zakwitnie pokój, zgoda i miłość. Praca wspólna i modlitwa niech budują gmach nowej Ojczyzny. Amen.

MODLITWA DO ŚW. JUDY TADEUSZA (4)
Św. Judo Tadeuszu, potężny mój obrońco i opiekunie, w trosce i opuszczeniu oddaję się Twojej cudownej opiece. Wdzięczny Ci jestem za wszelkie łaski, jakie dla mnie już wyjednałeś, a proszę Cię i nadal wspieraj mnie w pracy, pocieszaj w smutku, strzeż przed pokusą. Bądź moją mocą w trudnościach, osłoną w niebezpieczeństwach. Spraw, abym z Bogiem się budził i z Bogiem szedł na odpoczynek. Dzień po dniu prowadź mnie coraz bliżej Serca Jezusowego, abym spoczął w Nim po trudach i walkach życia, a zamiast w miłości własnej, pychy i zniechęcenia, niech w mym sercu zapanuje miłość, ofiarność i pokora. Amen.

NOWENNA DO ŚW. JUDY TADEUSZA
(19-27 październik)
Dzień pierwszy (19 .X.)
Święty Judo Tadeuszu, chwalebny Apostole i wielki przed Bogiem Orędowniku tych, którzy idą ku Tobie z głęboką ufnością. Otwieram moje serce stroskane i proszę Cię o opiekę nade mną. Z głębi mej duszy pragnę znaleźć się w gronie tych, którzy cześć Ci oddają i tych, którym wyjednałeś u Boga Wszechmocnego łaskę, o którą Cię prosili. Oni też głoszą, że Ty święty Judo Tadeuszu nie odmówiłeś im swej opieki w najtrudniejszych, rozpaczliwych i beznadziejnych chwilach ich życia. Ten ich głos i niezłomna wiara w Ciebie pociągnęła mnie ku Tobie i oto składam u Twych stóp moją gorącą i serdeczną prośbę, abyś raczył być orędownikiem mojej sprawy. Amen. Ojcze nasz , Zdrowaś Maryjo , Chwała Ojcu

Dzień drugi (20.X.)
O święty Judo Tadeuszu, zostałeś chwalebnym Apostołem, albowiem na wezwanie Jezusa Chrystusa poszedłeś za Nim, oddając Mu serce swoje pełne miłości, wiary i uwielbienia. W Chrystusie, w Jego nauce i w Jego Boskim posłannictwie znalazłeś natchnienie dla swojej wielkiej pracy apostolskiej, jako jeden z pierwszych budowniczych Kościoła katolickiego. Pragnę o święty Judo Tadeuszu iść przez życie wpatrzony w Twoje ślady i proszę Cię gorąco, bądź natchnieniem myśli, czynów moich, a stanę się pożytecznym członkiem Kościoła katolickiego, świecąc bliźnim dobrym przykładem. Amen. Ojcze nasz , Zdrowaś Maryjo , Chwała Ojcu

Dzień trzeci (21.X.) Święty Judo Tadeuszu, chwalebny Apostole! Jakaś przedziwna moc ogarnia moje serce, gdy myśli moje szukają Ciebie i znajdują się przy Tobie, mój Orędowniku. Doznaję wtedy cudownego uczucia wiary, iż jesteś przy mnie, czuwasz nade mną, gasząc moją trwogę przed grożącym mi niebezpieczeństwem. Daj mi, święty Judo Tadeuszu, łaskę, by ta serdeczna ufność moja, jaką żywię do Ciebie nigdy nie wygasła, by mi za życia mojego była tarczą obronną i doprowadziła po śmierci duszę moją przed Najświętsze Oblicze Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego. Amen. Ojcze nasz , Zdrowaś Maryjo , Chwała Ojcu

Dzień czwarty (22.X.)
O święty Judo Tadeuszu, skoro już znasz moje potrzeby i pragnienia mojej duszy, daj mi dość siły i wspomagaj moją wolę, ażebym przykładnym życiem jak najrzetelniej spełniał moje codzienne obowiązki, a jednocześnie świadczył o Ewangelii i tak osiągnął /ęła/ zbawienie duszy. Chrystus Pan głosił, że szczęście ludzi na ziemi tkwi w miłości bliźniego. Niechajże ten najwznioślejszy pierwiastek nauki Chrystusowej opromieni życie moje i tych, którzy ze mną idą przez życie pod sztandarem Jezusa Chrystusa. Amen. Ojcze nasz , Zdrowaś Maryjo , Chwała Ojcu

Dzień piąty (23.X.)
Święty Judo Tadeuszu, przez pamięć na mękę i śmierć Chrystusa Pana, przez trwogę i ból, które przeszywały serce Twoje, uproś mi u Boga łaskę mężnego dźwigania krzyża, jaki Opatrzność Boża na mnie wkłada. Niech go przyjmę z rąk Bożych, jeśli nie z radością, jak Ty i inni święci to uczynili, to przynajmniej z cichym poddaniem się woli Bożej, w duchu ofiary za swe grzechy. O święty Apostole, świadku życia i śmierci Jezusa Chrystusa, przywodzę Ci na pamięć ową słodycz, którą serce Twoje odczuwało, kiedy Chrystus, Twój Mistrz ukochany, uczył Ciebie i innych Apostołów modlitwy Ojcze Nasz. Proszę Cię wyjednaj mi tę łaskę, ażebym Boskiemu Twemu Nauczycielowi zawsze w jak największej stałości służył , aż do końca życia mego. Amen Ojcze nasz , Zdrowaś Maryjo , Chwała Ojcu

Dzień szósty (24.X.)
Dziękuję Ci, o święty Judo Tadeuszu, kochany i chwalebny Apostole, żeś wzmocnił moją siłę woli, która pozwala mi z otuchą patrzeć w przyszłość moją. Dziękuję Ci z całego serca, że oddalasz ode mnie obawę przed pogorszeniem się moich warunków życia, że zniweczysz we mnie i tę męczącą trwogę przed nowymi troskami, które mnie gnębiły. Utrwalaj, o święty Judo Tadeuszu, w mym sercu tę otuchę oraz pogodę ducha, która jest darem miłości Chrystusowej. Spraw, abym z tego daru dalej czerpał moc w każdej potrzebie mego życia. Amen. Ojcze nasz , Zdrowaś Maryjo , Chwała Ojcu

Dzień siódmy (25.X.)
O święty Judo Tadeuszu! Po dniach wstrząsającego smutku doznałeś niewymownej radości, gdy znowu ujrzałeś swego ukochanego Mistrza, który trzeciego dnia po swej śmierci powstał z grobu, by ukazać się swym uczniom – Apostołom. Uproś mi u Boga łaskę odrodzenia się we mnie dobrych wartości, abym był godzien miłosierdzia Chrystusa. Amen. Ojcze nasz , Zdrowaś Maryjo , Chwała Ojcu

Dzień ósmy (26.X.)
O święty Judo Tadeuszu, który w swej apostolskiej pracy uczyłeś, jak światem rządzi Wszechmoc Boża, że jest to wiecznie panująca siła, która wszystko przenika i ożywia i na tej sile zbudowano Kościół katolicki – spraw, mój Orędowniku, ażebym w chwilach moich utrapień i trosk dążył w jego podwoje i u stóp Chrystusa znalazł ukojenie. Amen. Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo , Chwała Ojcu

Dzień dziewiąty (27.X.)
O święty Judo Tadeuszu, chwalebny Apostole, niechaj będzie na wieki błogosławione imię Twoje, niech rosną zastępy Twoich czcicieli, do których i ja – jako jeden z najgorliwszych, aż do oddania ducha mego, należeć będę, albowiem serce moje i dusza i każde włókno ciała mego odczuwa zbawczą prawdę głoszoną od wieków, że Ty nie odmawiasz swego orędownictwa temu, kto wyciąga do Ciebie ręce i serdecznie w największej wierze prosi Cię o ratunek i pomoc. Czcić Cię będę i głosić chwałę Twego imienia, albowiem dzięki Twemu wstawiennictwu płynie ku mnie błogosławieństwo Boże. Amen. Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Chwała Ojcu


ANIMA CHRISTI Pieśń pokutującego grzesznika.
  • +ANIMA Christi, sanctifica me.


  • + Corpus Christi, salva me.


  • +Sanguis Christi, inebria me.


  • +Aqua lateris Christi, lava me.


  • +Passio Christi, conforta me.


  • +O bone Iesu, exaudi me.


  • +Intra tua vulnera absconde me


  • +Ne permittas me separari a te.


  • +Ab hoste maligno defende me.


  • +In hora mortis meae voca me.


  • +Et iube me venire ad te,


  • +Ut cum Sanctis tuis laudem te.


  • +in saecula saeculorum.


  • AMEN.
katolicki Módlmy się
Módlmy się
Jezu cichy i pokornego serca uczyń serca nasze według serca Twego.!
O Maryjo bez grzechu poczęta módl się za nami którzy się do Ciebie uciekamy!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, obdarz nas pokojem!
Któryś za nas cierpiał rany Jezus Chryste zmiłuj się nad nami!
Najświętsze Serce Jezusa zmiłuj się nad nami!

O. Maksymilian: „Boję się nie śmierci, lecz grzechu".

Błogosławieństwo domu.
Boże, nasz Ojcze, nawiedź ten dom i oddal od niego wszelkie wrogie zasadzki; † niech w nim przebywają Twoi święci aniołowie i strzegą nas w pokoju, a Twoje błogosławieństwo niech nam zawsze towarzyszy. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen .


M O D L I T W A   O   U N I K N I Ę C I E   C Z Y Ś Ć C A
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Najświętsze Serce Boskiego Syna Twojego, Jezusa Chrystusa i Niepokalane Serce Jego Matki, Najświętszej Maryi Panny, z całą Ich Miłością i nieskończonymi cierpieniami, i zasługami, na zadośćuczynienie za grzechy moje dzisiaj popełnione i w ciągu całego mojego życia.
Chwała Ojcu...
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Najświętsze Serce Boskiego Syna Twojego, Jezusa Chrystusa i Niepokalane Serce Jego Matki, Najświętszej Maryi Panny, z całą Ich Miłością i nieskończonymi cierpieniami i zasługami, na naprawienie tego dobra, które źle spełniłem dzisiaj i w całym moim życiu.
Chwała Ojcu...
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Najświętsze Serce Boskiego Syna Twojego, Jezusa Chrystusa i Niepokalane Serce Jego Matki, Najświętszej Maryi Panny, z całą Ich Miłością i nieskończonymi cierpieniami i zasługami, na uzupełnienie tego dobra, które źle spełniłem dzisiaj i w całym moim życiu.
Chwała Ojcu...

Modlitwa do Niepokalanego Serca Maryi o cichość i pokorę.
O Dziewico niewysłowionej pokory, Matko Boża, spuść miłosierne Twoje spojrzenie na marnotrawne dziecko Twoje,
by wsparte możną Twą przed Bogiem przyczyną, poznało nikczemność i nicość swoją.
Uproś mi łaskę obrzydzenia sobie grzechów, które mnie do zguby prowadzą.
Niech unikam wszelkiej wyniosłości i pychy, abym, idąc za wzorem pokornego i cichego Serca Twego,
zasłużył sobie na chwałę wieczną, obiecaną pokornym i cichym.
Amen.

Pięć rad ojca Pio do tego, byś był pobożny!


Pierwsza rada.
to zdanie św. Pawła Apostoła: Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra (Rz 8,28). To prawda, że Bóg potrafi nawet zło przemienić w dobro, ale pod warunkiem, że człowiek będzie Mu oddany bez żadnych zastrzeżeń. A więc także i grzechy, od których nie zawsze cię Bóg zachowa, On w swej Opatrzności potrafi obrócić w dobro, jeśli Mu będziesz służył. I tak, gdyby król Dawid nie popełnił grzechu, to chyba nigdy by się nie zdobył na tak wielką pokorę. Także i Magdalena nie miłowałaby tak gorąco Jezusa, gdyby nie zostały jej przebaczone liczne grzechy. A Jezus nie przebaczyłby jej, gdyby ich nie popełniła.

Rozważaj więc wielkie Boże miłosierdzie – ono przemienia nasze nędze w dzieło swojej dobroci i łaskawości. Ono z naszej złości i jadu nieprawości potrafi wysączyć zbawcze soki dla naszych dusz. Czyż więc On nie potrafi tego uczynić z naszych utrapień, trosk i doświadczeń? I dlatego nie trzeba dręczyć się utrapieniami, jakiekolwiek by one nie były, a tylko starać się z całego serca kochać Boga, a wszystko wyjdzie na dobre. Nawet nie trzeba za dużo przemyśliwać nad tym, co z tego będzie, kiedy to będzie i jakie to dobro będzie. Jeśli Bóg kładzie ci na oczy błoto niewiedzy, to nie po to, by pozbawić cię wzroku, ale byś lepiej widział i by cię uczynić wspaniałym, godnym miłości i podziwu wobec aniołów. Może Bóg chce, byś upadł, jak ongiś to uczynił ze św. Pawłem, który spadł z konia?

Nie trać więc nadziei i odwagi z tego powodu, że upadasz, ale uczyń wielki akt pokory, ożywiając i odnawiając nadzieję. Tracić otuchę i niecierpli

wić się po upadku — to sztuczka i zasadzka nieprzyjaciela, to oddanie mu broni i pozwolenie mu na odniesienie zwycięstwa. A więc nie czyń nigdy tego, gdyż łaska Pana zawsze jest gotowa, by cię podźwignąć.

Druga rada.
Niech ona będzie wyryta w twej duszy: Bóg jest naszym Ojcem. Czy jest więc sens bać się takiego Ojca, który powiedział i zapewnił nas, że bez Jego woli i Opatrzności nawet włos z głowy nam nie spadnie? Jest to naprawdę wspaniałe, że będąc dziećmi takiego Ojca, mamy i powinniśmy spełniać kolejne zadanie: kochać Go i służyć Mu! Wypełniaj więc swoje obowiązki i nie martw się o nic więcej. Zobaczysz, że gdy tak będziesz układał swoje życie, to Jezus sam zatroszczy się o ciebie. „Myśl o Mnie, a ja będę myślał o tobie” — powiedział kiedyś Jezus do św. Katarzyny ze Sieny. A Mędrzec powiada: „Ojcze Odwieczny, Twoja Opatrzność rządzi wszystkim” (por. Mdr 14, 3).

Trzecia rada .
Trzeba zachowywać to, o czym nauczał Boski Mistrz, gdy mówił do swoich uczniów: „Czy brak wam było czego?” (Łk 22, 35). Warto dobrze się nad tym tekstem

zastanowić i rozważyć go. Bez pieniędzy, bez obuwia, bez ubrania – tylko w jednej tunice posłał Jezus swych uczniów w świat. I potem mówił do nich: „Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów?” (Łk 22, 35). A oni odpowiedzieli, że niczego im nie brakowało. Dlatego i tobie to samo powiadam, że kiedy ogarnia cię zmęczenie i zniechęcenie, i nie odczuwasz żadnej ufności względem Boga, to czy ten trud powalił cię kiedy? Odpowiesz mi z pewnością, że nie. I dlatego pragnę dodać: czemu więc nie starasz się ochoczym sercem pokonać przeciwności? Jeśli cię Bóg nie opuścił w przeszłości, to jakże mógłby cię opuścić w przyszłości? Przecież w przyszłości będziesz do Niego należał bardziej, niż w przeszłości. Nie trzeba więc trwożyć się tym, co w przyszłości ma się stać w świecie. Może ono (zło) w ogóle nie przyjdzie? A choćby przyszło, to Bóg da ci siły do wytrzymania i zniesienia go. Boski Mistrz polecił św. Piotrowi, by szedł po falach morskich. Św. Piotr uląkł się, gdy zawiał wiatr i zaczął tonąć. A Boski Mistrz podał mu rękę i rzekł z wyrzutem: „Małej wiary, czemu zwątpiłeś?” (Mt 14, 31). Jeśli Bóg każe nam chodzić po wzburzonych falach, to nie trzeba wątpić, nie trzeba się lękać. Bóg jest z tobą, a ty miej odwagę, a cieszyć się będziesz wolnością.

Czwarta rada.ss
Czwarta rada dotyczy wieczności. Dla dzieci Bożych bardzo małe znaczenie ma to krótkie życie, które przemija, gdyż przez wieczność będziemy żyli w chwale Bożej. Zastanów się więc, czy idziesz właściwą drogą do wieczności, czy już stawiasz swoją stopę na tej drodze. Oby w tym kierunku szły twoje nogi i byś był szczęśliwy, bo nie ma znaczenia życie w tym przemijającym i niespokojnym świecie.

Piąta rada.
Chciałbym, aby ona na zawsze była w twoim umyśle wyryta. Jej treścią są słowa z listu św. Pawła do Galatów: „Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa” (6,14). Zachowaj w sercu Jezusa Ukrzyżowanego, a wszystkie krzyże świata wydadzą się tobie różami. Kolce korony cierniowej Zbawiciela, które raniły Jego głowę i ranią także naszą, nie spowodują w żaden sposób innych ran.

Dopóki będzie choćby jedna kropelka krwi w naszym ciele, dopóty będzie trwała walka między dobrem a złem. Próby, jakim cię poddaje i jakimi cię doświadcza Pan, są wyróżniającym znakiem Jego szczególnego umiłowania i jakby drogocenną perłą dla twej duszy. Te wszystkie trudności przeminą bardzo szybko, jak przemija zima, a po niej nastaje wiosna. Także i po naszym życiu doczesnym, które tak szybko przemija, nastanie niekończąca się wiosna, która będzie tym bogatsza i piękniejsza, im więcej było nawałnic i burz.


CYBERDOG - MMXVIII - AMDG

Licznik używa anonimowych plików cookies.